28 września 2017

Południowo-wschodnie klimaty 2017. Część 2 - karpackie impresje z Borżawy

24 lipca 2017
Droga, którą jechaliśmy w nocy, dzisiaj sprawia już dużo milsze wrażenie - tyle że w kwestii nawierzchni na razie w ogóle nie kojarzy mi się z ukraińskimi Karpatami. W Borynii skręcamy na trasę w stronę Libuchory... i zaskoczenie. To nie wygląda tak, jak jeszcze w ubiegłym roku.

Gdzieś koło Turki zaczynają się pierwsze pagóry
Share:

23 września 2017

Południowo-wschodnie klimaty 2017. Część 1 - kierunek Ukraina!

23 lipca 2017
Startujemy w niedzielę po południu. Kierunek zupełnie inny niż do tej pory, kiedy jeździliśmy na Bałkany. Po raz pierwszy nie jedziemy w stronę Słowacji i Węgier, tylko do naszych wschodnich sąsiadów - czyli na Ukrainę. Od dość dawna chciałem przetestować i tę trasę, no bo w końcu to zawsze ciekawsza opcja.

Podkarpacki fragment trasy to głównie pagóry

Share:

19 września 2017

Opuszczone domy wczasowe - "Okrąglaki"

Chyba każdemu szukającemu klimatycznych miejsc w Polsce obiła się o uszy nazwa "okrąglaki". U mnie też tak było - opuszczone rotundy, ośrodek wczasowy z czasów PRL-u nad jeziorem, gdzieś pomiędzy Włocławkiem a Płockiem. Oczywiście kiedy zobaczyłem, jak tam wygląda - od razu chciałem jechać! Tyle że jakoś nigdy nie było po drodze. Aż do teraz.

Jeden z okrąglaków w lasach koło Włocławka

Share:

13 września 2017

Rusinowa Polana - opis szlaku

Kiedyś gdzieś przeczytałem "kto nie widział Rusinowej Polany, nie widział Tatr". No w sumie... ;) zwłaszcza Bielskich i Wysokich, bo to na nie jest z niej panorama (Zachodnich tym razem brak, ale to Wysokie są bardziej spektakularne i skaliste, tak jak kojarzą się Tatry). Polana ładna, przyjemna, leżąca nieco na uboczu i osiągalna dość łatwo i szybko (jak większość reglowych celów).

Rusinowa - widać przede wszystkim Tatry Wysokie

Share:

6 września 2017

Kasprowy - mój pierwszy szczyt w polskich Tatrach

Wymyśliłem sobie wyjście na Liliowe. No tak po prostu, żeby wyjść sobie na przełęcz oddzielającą Tatry Wysokie od Zachodnich, nie miałem nawet ciśnienia na to, żeby mój cel był szczytem. Popatrzyłem na mapę i... niedaleko był Kasprowy, góra znana chyba wszystkim Polakom. Oczywiście plan wycieczki ukształtował się od razu, Kuźnice-Hala Gąsienicowa-Kasprowy-Liliowe-Hala Gąsienicowa-Kuźnice. Szlaki dość łatwe, nie po bardzo skalistym terenie, a widoki niezłe.

Widok z Kasprowego na Krywań i Świnicę

Share:

1 września 2017

Kasprowy Wierch - opis szlaku

Kasprowy Wierch popularną górą jest. Popularną i do tego najczęściej osiąganą za pomocą... kolejki linowej. A do kolejki linowej najczęściej jest też... kolejka. Ludzka. Stoją młodsi, starsi, rodzinki i single. A gdyby tak spróbować osiągnąć Kasprowy nieco inaczej? Pieszo? (bo tak, na tę górę można dostać się również na własnych nogach!)

Widok z Kasprowego na wschód (Beskid i Tatry Wysokie)
Share:




W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować. (więcej informacji w polityce prywatności)

Poznajmy się!

Cześć! Mam na imię Szymon. Cieszę się, że się tu znalazłeś - nie pożałujesz! Znajdziesz tu relacje z moich podróży, praktyczne wskazówki i porady, fotografię podróżniczą i osobiste przemyślenia. Czytaj, oglądaj, inspiruj się i... ruszaj w świat! A jeśli chcesz mnie o coś zapytać, to zwyczajnie napisz do mnie w komentarzu, na Facebooku czy mailem. (więcej o mnie tutaj)

Wesprzyj mnie lajkiem! :)

Moje artykuły

© Szymon Król / Za miedzą i dalej 2021. Wszystkie prawa zastrzeżone/All rights reserved. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Blog Archive

BTemplates.com