tag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post2445074169301622824..comments2024-03-24T08:25:58.024+01:00Comments on Za miedzą i dalej | relacje, informacje, wskazówki. Podróże. Góry. Wschód.: Granica węgiersko-serbska - wskazówki.Szymon | zamiedzaidalejhttp://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-9996831175939741122015-10-07T17:41:47.081+02:002015-10-07T17:41:47.081+02:00Ja chyba nie miałem jakichś upierdliwości na przej...Ja chyba nie miałem jakichś upierdliwości na przejściach na Bałkanach (na Białorusi, w Rosji i w Izraelu się grzebali, ale to nie Bałkany ;) ). Bagażnik trzeba było pokazywać przy RO/H i SRB/H, a Serbowie nigdy nie kazali nam pokazywać niczego.<br /><br />A co do paszportu - zbiera się pieczątki/wizy, pozwala jechać do wszystkich państw świata, a nie tylko po Europie. Skanowanie paszportów to normalka na granicach, mało jest "normalnych" granic, na których nie skanują paszportu. No ale ja bezdowodowy jestem, od zawsze używam tylko paszportu (ze względu na moje kolekcjonerstwo i możliwość zwiedzania całego świata). Poza tym dowodu lubią nie uznawać w niektórych krajach, gdzie teoretycznie można na niego jechać. A paszport akceptują zawsze i wszędzie ;)<br /><br />Odnośnie zdjęć, to robię naprawdę szybko i tak, żeby ludzie nie widzieli. Na żadnej granicy nie miałem z tego powodu nieprzyjemności (nawet na pieszej PL/UA, robiąc zdjęcia dosłownie na samym pasie granicznym).Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-69288194570161709532015-10-07T00:32:23.036+02:002015-10-07T00:32:23.036+02:00jeśli ktoś był upierdliwy i wolny na przejściu to ...jeśli ktoś był upierdliwy i wolny na przejściu to niemal zawsze okazywało się, że Serbowie... Musiałem nawet pokazywać bagażnik wjeżdżając z Węgier do Serbii - nie wiem co można przemycać z EU do tego kraju??<br /><br />W jaki sposób paszport jest bardziej użyteczny? Gdy go pokazywałem to często go skanowano (nie wiem czy dla statystyk czy aby sprawdzić kiedy będę wyjeżdżał), dowód najczęściej był załatwiany szybciej i takich czynności nie wykonywano. No i mamy taką sytuację, że moja partnerka ma paszport z innego kraju i wychodzi, że dwie osoby z różnymi paszportami w jednym aucie bywają podejrzane, więc wolimy pokazywać dowody - szybciej i bezpieczniej (a i wyrobienie nowego w razie czego jest bezpłatne).<br /><br />Problem miałem na przejściu z Chorwacji w kierunku Mostaru. Robiłem zdjęcie bocznego przejścia - jeszcze po bośniackiej stronie, ale już za kontrolą graniczną, praktycznie po stronie chorwackiej - tam jest taka specyficzna sytuacja. Zobaczył mnie miejscowy i wrzaskiem wezwał bośniackiego pogranicznika. Było tłumaczenie się, przepraszanie i kasowanie zdjęć... Po prostu paranoja.Hanys Pudelek w podróżachhttps://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-35978005193878535002015-10-06T20:32:54.484+02:002015-10-06T20:32:54.484+02:00;) ja nigdy nie zauważyłem, żeby Serbowie się grze...;) ja nigdy nie zauważyłem, żeby Serbowie się grzebali (na którymkolwiek przejściu). Kosovskich pieczątek nie mam, nie byliśmy tam (jest powód, żeby wracać ;) ) i jeżdżę tylko na paszporcie, dowodu nie używam, paszport jest bardziej użyteczny.<br />Co do przejścia Backi Breg/Hercegszanto - pustawe i fajne, tylko pogranicznik serbski nie chciał mi dać pieczątki (niby mają to w systemie, ale pieczątkę zawsze chciałbym mieć).<br /> <br />Poza tym - na którym przejściu BiH/HR miałeś problemy? Mnie nigdy na żadnej granicy (nawet w Izraelu czy w Rosji) nie kontrolowali zdjęć, ja fotografuję przejścia graniczne tak, żeby nikt nie widział (mam nawet fotkę z budynku odpraw na granicy łotewsko-rosyjskiej, ha!) ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-83922661726998412382015-10-06T19:12:51.477+02:002015-10-06T19:12:51.477+02:00akurat jedną odprawę w Backi uważam za duży plus -...akurat jedną odprawę w Backi uważam za duży plus - jest jedna kontrola, więc korki są mniejsze. Gdy tam stałem w ubiegłym roku to przy dwóch budkach, gdzie zazwyczaj Serbowie ruszają się jak muchy w smole, to na pewno byśmy nie zdążyli przed zamknięciem. Paszportu Serbom ostatnio nie daję, bo za dużo w nim pieczątek z Kosowa ;)<br /><br />Przejście w Backim Bregu może być dobrą alternatywą dla Tompy - zamiast jechać z Budapesztu zatłoczoną często autostradą w kierunku Segedyna można pojechać od razu Szekszard. Droga z reguły jest pusta.<br /><br /><br />A fotografowanie czynnych przejść jest prawdopodobnie nielegalne - swoje czasu miałem przez to problemy na granicy bosniacko-chorwackiej... na szczęście skończyło się na skasowaniu fotek, a przejście było kapitalne - malutkie, tylko dla kilku domów po drugiej stronie granicy!Hanys Pudelek w podróżachhttps://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-81785623001526857702015-09-24T17:41:03.742+02:002015-09-24T17:41:03.742+02:00Jak w drodze do i z Grecji, to pewnie Roszke, 95% ...Jak w drodze do i z Grecji, to pewnie Roszke, 95% wycieczek i obozów tamtędy jeździ ;) no ale tam stanie na granicy to norma (dlatego unikamy go jak ognia). ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-43132568469764023352015-09-24T17:39:27.380+02:002015-09-24T17:39:27.380+02:00Granice i przejścia graniczne (nieważne, czy lądow...Granice i przejścia graniczne (nieważne, czy lądowe, czy morskie, czy lotnicze) to jest dla mnie supersprawa :D a fotki zawsze robiłem b. szybko. No i zaraz chowałem aparat ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-34926722494237722012015-09-24T13:07:41.065+02:002015-09-24T13:07:41.065+02:00Przypomniałeś mi, że granicę węgiersko-serbską pr...Przypomniałeś mi, że granicę węgiersko-serbską przekraczałam lądem dwa razy w 2001 roku - w drodze z i do Grecji na obóz młodzieżowy. Nie pamiętam, które to bylo przejście, ale staliśmy na nim dobre kilka godzin!kamieverywherehttps://www.blogger.com/profile/08413726526868130867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-10146990825939610002015-09-24T12:55:43.078+02:002015-09-24T12:55:43.078+02:00Ja w ogóle lubię przekraczać granice...:) Natomia...Ja w ogóle lubię przekraczać granice...:) Natomiast zawsze mi się wydawało, że jest zakaz fotografowania punktów strategicznych, stąd na wszelki wypadek nie mam zdjęć, bo i tak miewam różne przygody z moim paszportem ;)Hamak Lifehttps://www.blogger.com/profile/06459653119295189798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-63462262401316326802015-09-23T17:04:45.557+02:002015-09-23T17:04:45.557+02:00Tutaj dużo zależy od przejścia granicznego - okoli...Tutaj dużo zależy od przejścia granicznego - okolice Roszke są najbardziej wypełnione imigrantami. Względnie granica z Chorwacją ;) Bajmok (czyli najlepsze wg. mnie przejście) jest dokładnie pomiędzy nimi.Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-22645863800913244992015-09-23T17:03:03.007+02:002015-09-23T17:03:03.007+02:00No to prawda, że rządzi się swoimi prawami. W Bajm...No to prawda, że rządzi się swoimi prawami. W Bajmoku pogranicznicy raczej mają mało do roboty (przed nami, w sobotę, w szczycie sezonu - 18 lipca o 17), więc zwykle nie ma korków ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-88829616975414646782015-09-23T17:01:19.476+02:002015-09-23T17:01:19.476+02:00Prawie wszystkie moje pieczątki z Bałkanów są wypr...Prawie wszystkie moje pieczątki z Bałkanów są wyproszone (oprócz wjazdówek do Serbii) ;) a granice uwielbiam, pieczątki też, jak mam okazję to proszę (niestety wpadłem na to dopiero w Albanii :( )Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-19904061368282906002015-09-23T08:47:11.438+02:002015-09-23T08:47:11.438+02:00My granicę zazwyczaj przekraczaliśmy w Kelebija - ...My granicę zazwyczaj przekraczaliśmy w Kelebija - Tompa, aczkolwiek i tam zdarzało nam się trochę stać. Najdłużej jednak staliśmy w styczniu na przejściu autostradowym. Korek spowodowali sami pogranicznicy, którzy robili sobie przerwy po iluś odprawionych autach. Niestety granica UE rządzi się czasami swoimi prawami.Olkahttps://www.blogger.com/profile/04344475772521398447noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-88578230428352157792015-09-23T07:41:20.499+02:002015-09-23T07:41:20.499+02:00Ciekawie, ale w najbliższym czasie chyba lepiej si...Ciekawie, ale w najbliższym czasie chyba lepiej się tam nie wybierać... no chyba, że ktoś jest ciekaw śniadych najeźdźców. Marcin BWZhttps://www.blogger.com/profile/07080927160616066693noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-58528950905425419192015-09-23T07:17:17.830+02:002015-09-23T07:17:17.830+02:00Ogarnęła mnie wielka nostalgia i tęsknota za kolej...Ogarnęła mnie wielka nostalgia i tęsknota za kolejkami na granicy. Przypomniało mi się, że zawsze dzwoniłam do mamusi z "ostatnich chwil z polskim operatorem". Fajnie, że jeszcze na Bałkanach można pozbierać pieczątki, szkoda, że coraz częściej trzeba o nie prosić.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03499932145351199281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-16680274269988709782015-09-22T18:44:12.028+02:002015-09-22T18:44:12.028+02:00Bajmok jest moim faworytem :) a fotografowanie prz...Bajmok jest moim faworytem :) a fotografowanie przejść granicznych - nigdzie nie było napisane, że zabronione. Ale i tak fotki robiłem w ten sposób, żeby pogranicznicy nie widzieli. Po co się mają czepiać? ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-3112438364375138302015-09-22T18:20:02.556+02:002015-09-22T18:20:02.556+02:00Bardzo ciekawe!
Te niektóre przejścia wyglądają do...Bardzo ciekawe!<br />Te niektóre przejścia wyglądają dość zabawnie :D<br />A tak w ogóle to chyba zabronione jest fotografowanie przejść granicznych? ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05825097039582272346noreply@blogger.com