tag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post3222984368690376166..comments2024-03-24T08:25:58.024+01:00Comments on Za miedzą i dalej | relacje, informacje, wskazówki. Podróże. Góry. Wschód.: Co zjeść... w Rosji?Szymon | zamiedzaidalejhttp://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-57967615747961305692017-05-02T23:22:23.842+02:002017-05-02T23:22:23.842+02:00już poprawiam! dzięki za zwrócenie uwagi :)już poprawiam! dzięki za zwrócenie uwagi :)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-61885960958007120382017-04-29T21:07:32.003+02:002017-04-29T21:07:32.003+02:00Charczo to gruzińska zupa znana również w Rosji , ...Charczo to gruzińska zupa znana również w Rosji , a nie odwrotnie :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-4700910813002238582016-11-13T20:14:30.105+01:002016-11-13T20:14:30.105+01:00niestety się nie udało ;/niestety się nie udało ;/Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-21115641696975662692016-11-06T19:30:38.838+01:002016-11-06T19:30:38.838+01:00Oj pojadłoby się, pojadało. Chaczapuri w jakiej po...Oj pojadłoby się, pojadało. Chaczapuri w jakiej postaci by nie było - biorę w ciemno i zajadam :) A coś z rosyjskich deserów próbowałeś?Evi Mielczarekhttps://www.blogger.com/profile/08415262387615215771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-209794493470349632016-11-03T22:47:29.936+01:002016-11-03T22:47:29.936+01:00ja mam mniej więcej podobne odczucia, pikantne jes...ja mam mniej więcej podobne odczucia, pikantne jest charczo (ale też nie jakoś diabelsko)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-56369152619516401602016-11-03T17:23:06.561+01:002016-11-03T17:23:06.561+01:00nie była pikantna. Tzn. czuć było jakieś przyprawy...nie była pikantna. Tzn. czuć było jakieś przyprawy, ale do pikantności daleko.Hanys Pudelek w podróżachhttps://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-75660385453593981722016-11-02T20:26:58.710+01:002016-11-02T20:26:58.710+01:00akurat w Mołdawii się na nią nie natknąłem ;) [jak...akurat w Mołdawii się na nią nie natknąłem ;) [jak znowu będę, to spróbuję sobie mołdawskiej wersji]Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-20233847233388899242016-11-02T20:24:16.532+01:002016-11-02T20:24:16.532+01:00nie wszystko z zup jest bardzo pikantne ;) ale rze...nie wszystko z zup jest bardzo pikantne ;) ale rzeczywiście, poza zupami, chyba wszystkie rzeczy są dosyć ciężkie. Taki urok wschodniej kuchni :)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-52028911865431060062016-11-02T20:22:24.602+01:002016-11-02T20:22:24.602+01:00mnie się właśnie marzą te byłe republiki (Kaukaz i...mnie się właśnie marzą te byłe republiki (Kaukaz i Azja Środkowa) + Mongolia - także pod względem jedzenia :) a, i Mors to musi być chyba jakiś flagowy napój dawnego sajuza... chociaż nie spotkałem się z nim np. na Ukrainie czy w krajach PribałtykiSzymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-89876672203608992962016-11-02T20:19:46.249+01:002016-11-02T20:19:46.249+01:00pielmieni to jak dla mnie rosyjski hit! :) natomia...pielmieni to jak dla mnie rosyjski hit! :) natomiast barszcz jedliśmy zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji... chyba jeden i drugi był prawdziwy, bo oba były dobre :DSzymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-74192822807266338952016-11-02T20:17:38.708+01:002016-11-02T20:17:38.708+01:00większość rosyjskiej kuchni rzeczywiście jest mięs...większość rosyjskiej kuchni rzeczywiście jest mięsna. Chociaż i dla wegetarian coś się znajdzie ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-16095939336003019082016-11-02T20:16:39.661+01:002016-11-02T20:16:39.661+01:00ja tam jakoś fanem rukoli (i innej zieleniny) racz...ja tam jakoś fanem rukoli (i innej zieleniny) raczej nie jestem. Ale wiadomo - każdy lubi co innego ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-43995175072272675932016-11-02T12:42:14.673+01:002016-11-02T12:42:14.673+01:00Solianka króluje też w Mołdawii :) Bardzo smaczna ...Solianka króluje też w Mołdawii :) Bardzo smaczna zupa, potwierdzam :)Hanys Pudelek w podróżachhttps://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-70722632597221237172016-11-02T06:27:31.205+01:002016-11-02T06:27:31.205+01:00Czytam i czytam i myślę, że większość dań nie jest...Czytam i czytam i myślę, że większość dań nie jest jednak w moim typie. Zupy niby lubię, ale ni pikantne, pozostałe rzeczy wyglądają na dość ciężkostrawne. Ale jesli już się kiedyś do Rosji wybiorę to i tak popróbuję :) Ewahttps://www.blogger.com/profile/14055349487945656972noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-43700518163551848162016-11-01T14:40:34.816+01:002016-11-01T14:40:34.816+01:00Bardzo apetyczny wpis :) Z częścią potraw zetknęła...Bardzo apetyczny wpis :) Z częścią potraw zetknęłam się w dawnych republikach radzieckich (Gruzja, Kirgistan, Uzbekistan) więc nowością nie są i wiem, że smakują dobrze. A Morsa można się napić również w Kirgistanie ;)Marta Zwiedzając Świathttps://zwiedzajacswiat.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-1900200038785208742016-10-30T14:42:33.806+01:002016-10-30T14:42:33.806+01:00Za dużo mięska, którego nie jemy :P. Ale odjąć mię...Za dużo mięska, którego nie jemy :P. Ale odjąć mięso z potraw i pychotka!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08477517138282375228noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-48980511139989462292016-10-30T11:09:48.531+01:002016-10-30T11:09:48.531+01:00Moje typy to pielmieni, wareniki i bliny. A barszc...Moje typy to pielmieni, wareniki i bliny. A barszcz... jadłam go na Ukrainie i każdy gospodarz mówił mi, że to jego jest ten prawdziwy :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09848082730196269827noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-89199611168618523362016-10-30T07:30:37.689+01:002016-10-30T07:30:37.689+01:00Kurcze, smaki jakże znajome, i nie tylko z wojaży ...Kurcze, smaki jakże znajome, i nie tylko z wojaży po Rosji, ale także naszego polskiego stołu. Muszę Ci się przyznać, że idąc z duchem europejskiego szyku, to bardziej mam ochotę na wysublimowaną selekcją sałat, uwzględniającą młodziutką roszponkę i świeżutką rukolę oraz napój sporządzony z mieszaniny świeżych owoców, wodorostów i kto wie jeszcze czego.Łukasz Kocewiakhttps://www.blogger.com/profile/18059437535977540297noreply@blogger.com