30 lipca 2017
Dzisiaj jedziemy dalej i dalej na południe. Mijamy Kiten z ujściem rzeki, Warwarę i jej klify, przejeżdżamy ostatni bułgarski kurort - Achtopol. Wjeżdżamy w las, zaczynają się pagóry Strandży - to ostatnie pasmo górskie w Europie, po jego przekroczeniu znaleźlibyśmy się na nizinie gdzieś pod Stambułem.
Menu - Pages
▼
27 listopada 2017
22 listopada 2017
Południowo-wschodnie klimaty 2017. Część 7 - lans na bułgarskim wybrzeżu
29 lipca 2017
Budzę się, a nad pałatką słoneczna lampa! Dosłownie. Pogoda żyleta, ani jednej chmurki - więc pomysł udania się na plażę wpada sam z siebie. Po prawie tygodniu deszczu po prostu potrzebujemy jakiegoś plażingu-smażingu-leżingu ;)
Budzę się, a nad pałatką słoneczna lampa! Dosłownie. Pogoda żyleta, ani jednej chmurki - więc pomysł udania się na plażę wpada sam z siebie. Po prawie tygodniu deszczu po prostu potrzebujemy jakiegoś plażingu-smażingu-leżingu ;)
17 listopada 2017
Południowo-wschodnie klimaty 2017. Część 6 - poszukiwanie słońca w Bułgarii
28 lipca 2017
Budzi nas deszcz. Jest 7 rano rumuńskiego czasu, więc pora na wstawanie naprawdę dzika. No to po wschodzie słońca... teraz Corbu z klimatu zaczęło dziwnie przypominać polskie morze. Pada i jest chłodno, namiot mokry, mój śpiwór zresztą też. Decydujemy się przenieść do Bułgarii - tam musi być słońce!
Budzi nas deszcz. Jest 7 rano rumuńskiego czasu, więc pora na wstawanie naprawdę dzika. No to po wschodzie słońca... teraz Corbu z klimatu zaczęło dziwnie przypominać polskie morze. Pada i jest chłodno, namiot mokry, mój śpiwór zresztą też. Decydujemy się przenieść do Bułgarii - tam musi być słońce!
12 listopada 2017
Ukraina - informacje praktyczne (2017)
Poprzednie parę lat to kilka wypadów na wschód, który stał się moim ulubionym kierunkiem podróżowania! Chyba najczęściej jeżdżę na Ukrainę - bo jest najbliżej, bo nie trzeba użerać się z papierologią (oprócz posiadania paszportu), bo lubię ten klimat... więc wymyśliłem, że podzielę się z Wami informacjami praktycznymi o wschodnim sąsiedzie.
7 listopada 2017
Listopadowe Pieniny słowackie - Wysoki Wierch
4 listopada 2017
Listopad to był jedyny miesiąc, w którym dotąd nie byłem za granicą. Miałem plan pojechać gdzieś poza Polskę w 2015, w 2016... nieważne gdzie, ta "zagranica" naprawdę z powodzeniem mogła oznaczać północne krańce Słowacji. Aż wreszcie nadszedł listopad 2017, pierwsza moja myśl - gdzieś jechać!
Listopad to był jedyny miesiąc, w którym dotąd nie byłem za granicą. Miałem plan pojechać gdzieś poza Polskę w 2015, w 2016... nieważne gdzie, ta "zagranica" naprawdę z powodzeniem mogła oznaczać północne krańce Słowacji. Aż wreszcie nadszedł listopad 2017, pierwsza moja myśl - gdzieś jechać!
1 listopada 2017
Paszportowe podsumowanie 2013 - 2017
Wyjmuję z szuflady paszport. Nowy. Wydany jesienią tego roku. Z lśniącym, wytłoczonym napisem "Unia Europejska. Rzeczpospolita Polska". Poprzedni paszport, z taką samą okładką leży obok - przecięty i z przedziurkowaną okładką. Mam też pierwszy, co prawda bordowy, ale jeszcze bez unijnych symboli. Stary to blisko pięć lat moich wyjazdów. Dokąd podróżowałem?