Maj 2020. LOT po trzymiesięcznym zakazie lotów ogłasza wznowienie połączeń krajowych od początku czerwca. Moja reakcja? Kupować bilety! ;-) choćby i po Polsce, bo czuję, że jak gdzieś szybko nie pojadę, to umrę [a jeszcze wtedy nie znieśli kwarantanny po powrocie z zagranicy...]. Najlepiej tam, gdzie mnie jeszcze nie było (czyt. na zachód Polski). Nocą kupuję bilety - bo przypomina mi się mój stary pomysł, żeby przelecieć się z najmniejszego lotniska w Polsce, które nie leży mi za bardzo po drodze donikąd.