tag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post7931954888658856010..comments2024-03-24T08:25:58.024+01:00Comments on Za miedzą i dalej | relacje, informacje, wskazówki. Podróże. Góry. Wschód.: Weekend w Warszawie.Szymon | zamiedzaidalejhttp://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-11866254270140729232016-01-15T17:15:08.863+01:002016-01-15T17:15:08.863+01:00to prawda! A propos tej promocji - całkiem niezła,...to prawda! A propos tej promocji - całkiem niezła, my na PB nie mieliśmy za bardzo czasu, bo chcieliśmy to zamknąć w jednym dniu. A i tak w stolicy nie byliśm długo ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-59090142221194740032016-01-14T12:34:27.495+01:002016-01-14T12:34:27.495+01:00zawsze mnie bawiło, jak niektórzy reagują na słowo...zawsze mnie bawiło, jak niektórzy reagują na słowo np. "bachor". Niestety, dzisiaj wiele dzieci to po prostu bachory - rozpuszczone, rozgłaskane przez dzieciatych rodziców. A potem rosną tacy, w przekonaniu od najmłodszych lat, że wszystko im wolno...<br /><br />PS>ja również ostatnio skoczyłem na chwilę do W-wy, ale korzystając z promocji w PB... z Górnego Śląska kosztowało mnie to 4 zł tam i z powrotem ;)Hanys Pudelek w podróżachhttps://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-76293910707316143092016-01-12T09:45:41.661+01:002016-01-12T09:45:41.661+01:00potwierdzam, jest super :)potwierdzam, jest super :)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-54909239668959401982016-01-12T09:45:14.588+01:002016-01-12T09:45:14.588+01:00te 70 zł to w 2 strony? ;) swoją drogą jak sprawdz...te 70 zł to w 2 strony? ;) swoją drogą jak sprawdziłem, że Pendolino to 260 zł w 2 strony, to podziękowałem i poleciałem samolotem. Szybciej i taniej :)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-64147049968146039672016-01-12T07:29:54.213+01:002016-01-12T07:29:54.213+01:00Warszawa jest fajna. Jako dziewczyna z Krakowa dłu...Warszawa jest fajna. Jako dziewczyna z Krakowa długo się do niej przekonywałam ;). Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-48559247168728983252016-01-12T00:08:35.585+01:002016-01-12T00:08:35.585+01:00Szkoda, że się z TVP nie udało, byłby fajny fejm :...Szkoda, że się z TVP nie udało, byłby fajny fejm :) Swoją drogą, w 2010 roku praktycznie do Wawy tylko latałem, bo bilety były mega tanie, np. 70 zł, o wiele drożej i dłużej wychodziło pociągiem. Pozdrawiam!Marcinhttps://www.blogger.com/profile/03672520503650463920noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-62016373686924146812016-01-11T19:04:40.058+01:002016-01-11T19:04:40.058+01:00Z łażingiem to się śmieję ;) a co do tego zagłówka...Z łażingiem to się śmieję ;) a co do tego zagłówka w LOT - no jak po świętach, to ma być świątecznie ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-29683948453114431552016-01-11T04:33:53.325+01:002016-01-11T04:33:53.325+01:00Fajnie, że tak Ci sie podobał przelot i tak go prz...Fajnie, że tak Ci sie podobał przelot i tak go przeżywałeś. Bardzo podobało mi się zdjecie pokrycia na głowę z ozdobami świątecznymi :) Muszę zgodzić się z pozostałymi, że niektóre zwroty, których użyłeś wywołały na mojej buzi lekko zdziwioną minę. I muszę przyznać, że nigdy nie słyszałam o łażingu :) oczywiscie wiem co to znaczy, ale nie wiedzialam, że tak sie mówi. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06629178428262466119noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-11646381190598353322016-01-09T20:06:43.708+01:002016-01-09T20:06:43.708+01:00podobno taka praca jest b. niezdrowa i męcząca, to...podobno taka praca jest b. niezdrowa i męcząca, to druga strona medalu ;) a co do uroku W-wy, zgadzam się w 100%. Niestety, dużo moich znajomych nie jest w stanie zrozumieć, że mi się tam podoba i odpowiadają "to się wyprowadź". :/Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-66041151600654599662016-01-09T14:10:29.890+01:002016-01-09T14:10:29.890+01:00Po prostu zamiast "obmacać" to "prz...Po prostu zamiast "obmacać" to "przeprowadzili wyjątkowo dokładną kontrolę osobistą". Może dłużej. A szczegóły "obmacania" zawsze ostrzejszym językiem możesz opowiedzieć na żywo przy jakimś spotkaniu ;) Dzięki za wyjaśnienie!Sądecki Włóczykijhttps://www.blogger.com/profile/02113356406488906387noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-22035515143255732092016-01-09T06:54:32.306+01:002016-01-09T06:54:32.306+01:00Wychowałam się na Imielinie, moja mama wciąż tam m...Wychowałam się na Imielinie, moja mama wciąż tam mieszka. Pamiętam, jak nie raz idąc do niej od metra widziałam stewardessy jadące na lotnisko i łezka się w oku kręciła, że one tak codziennie -) Fajnie, że sobie na spokojnie pospacerowałeś po Warszawie. Stolica ma pełno uroku właśnie w takiej codzienności.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03499932145351199281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-45480044493390272342016-01-09T00:24:54.902+01:002016-01-09T00:24:54.902+01:00też miałam podobne wrażenie co Sądecki Włóczykij, ...też miałam podobne wrażenie co Sądecki Włóczykij, ale niestety nie przekonuje mnie Twoje wytłumaczenie. może to subiektywne wrażenie, ale dzieciaty jest zdecydowanie pogardliwe, bachor to wiadomo, a do "obmacania" to niestety nie kojarzy się to w żaden sposób pozytywnie czy nawet neutralnie - kontrola osobista jest raczej niczym szczególnie nieprzyjemnym, poza oczywiście niektórymi przypadkami.Zu.https://www.blogger.com/profile/14635071373490437955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-7018205706671863462016-01-08T23:55:54.755+01:002016-01-08T23:55:54.755+01:00Bardzo cenię sobie rady życzliwych mi ludzi, a za ...Bardzo cenię sobie rady życzliwych mi ludzi, a za takich również Ciebie uważam. Po przemyśleniu Twojej uwagi odnoszącej się do języka, doszedłem do następujących wniosków:<br />1. słowo "dzieciaty" jest dla mnie absolutnie neutralne i oznacza tyle, że ktoś jest rodzicem.<br />2. "bachor" - masz rację, to jest jednoznacznie negatywne określenie i mogłem go zastąpić innym (np. niemowlę), ale chciałem podkreślić swoje emocje w tamtym momencie.<br />3. "obmacać" - dobrą chwilę zastanawiałem się, jak uplastycznić kontrolę, jakiej wobec mnie dokonał celnik. Wyglądało to tak, że rzeczywiście obiema rękami "przeklepał" mnie od góry do dołu. Co ciekawe, kiedy bramka zareagowała podobnie na Mamę w drodze powrotnej, to Mama została tylko pobieżnie "przeskanowana" wykrywaczem metalu przez celniczkę. Mam nadzieję, że swoimi wyjaśnieniami chociaż trochę zatarłem Twoje pierwsze negatywne wrażenie :)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-19149503305797511452016-01-08T23:27:28.330+01:002016-01-08T23:27:28.330+01:00Szymek, przepraszam, ale byłoby bardzo przykro gdy...Szymek, przepraszam, ale byłoby bardzo przykro gdy czytałem ten wpis. Dla mnie niektóre zwroty używasz, które są niemiłe. I chociaż to Twój blog i możesz pisać co chcesz, to jednak określenia: bachor, dzieciaty, obmacać... Wszystko bym zrozumiał gdyby to był celowy zabieg stylistyczny, ale nie wyczuwam go, a po prostu brak ogłady i dobrego języka. <br /><br />Pozdro,<br />Sądecki WloczykijAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-18421267452511224082016-01-08T23:24:37.894+01:002016-01-08T23:24:37.894+01:00A to tego nie wiedziałem, że ten mural to reklama ...A to tego nie wiedziałem, że ten mural to reklama ;) co do warszawskich wieżowców: wysokościowce są fajne, postkomunistyczne bloki też, ale ważne, żeby to dobrze grało ze sobą. A pod Warsaw Spire nie gra, tym bardziej, że ten budynek koło WS się rozpada :/<br /><br />Jak my jeździliśmy metrem, to bramki były już pozamykane, tylko rano dało się bez biletów. I kanarów nawet nie było! ;)<br /><br />A co do zdjęć - wiem, część jest taka sobie, no ale staram się wybierać najlepsze! Postanowienie noworoczne odgadnięte, staram się pracować i mam nadzieję, że uda mi się zrealizować roczny projekt fotograficzny ;)Szymon | zamiedzaidalejhttps://www.blogger.com/profile/13932032792713361216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9060702619022928612.post-10335646162916959532016-01-08T23:12:38.580+01:002016-01-08T23:12:38.580+01:00Czyli znowu się minęliśmy w W-wie ;) Też bardzo lu...Czyli znowu się minęliśmy w W-wie ;) Też bardzo lubię podróżować metrem. Przy okazji, wiesz, że mural z 15. (o ile nie pomyliłam się w liczeniu) zdjęcia jest reklamą? Warszawskich wieżowców nie lubię, szczególnie, że w tym roku ma zostać zburzony jeden z moich najbardziej ulubionych budynków z okresu powojennego modernizmu, a na jego miejsce ma zostać postawiony kolejny przeszklony wysokościowiec :/ Bramki w metrze są prawie zawsze otwarte, tylko czasem już przy torach stoi kilku kanarów i losowo wyłapuje do kontroli, czasem schodzących ze schodów, czasem wysiadających z wagonów :)<br /><br />PS. W tym poście jest kilka całkiem spoko zdjęć i kilka takich, które nie powinny się tutaj znaleźć - ale takie masz chyba postanowienie noworoczne, żeby nad tym pracować? ;)Zu.https://www.blogger.com/profile/14635071373490437955noreply@blogger.com