Pierwszy raz?

Cześć! Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i postanowiłeś sprawdzić, kto odpowiada za to wszystko ;-) Mam nadzieję, że ze mną zostaniesz. Polubimy się!

Mam na imię Szymon i - jak już pewnie zauważyłeś - chodzę po górach i jeżdżę po wschodzie (chociaż ostatnio zaglądam także na zachód). Podróżuję zarówno solo, jak i z towarzystwem, mam 18 lat, jestem z Krakowa, wychodzę na pole ;-) i kiedy tylko mogę, wyrywam się w góry (względnie na narty / rower). Na co dzień liczę ujemny logarytm ze stężenia molowego jonów H3O+, względnie wypisuję setki równań reakcji redoks, ew. siedzę nad rodzajami fosforylacji. Bycie na biol - chemie zobowiązuje :-D od października 2020 roku studiuję medycynę w Krakowie :D




Bloga założyłem pod koniec podstawówki (!), kiedy jeszcze w ogóle nie myślałem o chodzeniu po górach. To miało być po prostu miejsce do opisywania różnych wycieczek - niekoniecznie górskich, raczej tych po wschodzie, ale też na krajowym podwórku. A ostatnio - jak już pewnie wiesz - skupiłem się na górskiej aktywności, w tym pisaniu opisów szlaków ;-)

Pierwsze wpisy na blogu dotyczyły moich bliskich wyjazdów, jak np. na Słowację. Inna sprawa, że nazywanie tego, co wtedy było tutaj "blogiem", brzmi dla mnie jakoś dziwnie. To były po prostu relacje pisane praktycznie do szuflady, absolutnie nie myślałem o tym blogu poważnie. 

W zasadzie pierwszy "poważny" wyjazd był na tydzień, do Rumunii. Sam myślałem o tym jak o podróży życia... i teraz się z tego śmieję ;) niemniej jednak ta Rumunia spowodowała, że pomyślałem o podobnych podróżach bardziej na poważnie. I tak zaczęło się "Za miedzą i dalej"...


Teraz, po blisko sześciu latach (kiedy piszę te słowa, jest sierpień 2020 roku) sporo się tu zmieniło! Piszę tutaj o podróżowaniu, głównie w niskobudżetowo-aktywnościowej wersji. Znajdziesz tutaj porady praktyczne i różne teksty, przede wszystkim na temat szeroko pojętego wschodu. Bardzo interesuję się też górami - podoba mi się w każdych (dla mnie nie ma chyba pasma górskiego, które w ogóle by mi się nie podobało), ale najczęściej jeżdżę w Karpaty - przede wszystkim Tatry i Beskidy.

Przez ostatnie 6 lat odbyłem 14 większych podróży (jeśli wliczać wycieczki zorganizowane - 20) oraz dużo pomniejszych wypadów (nawet ich nie liczę!), odwiedzając 33 kraje na 3 kontynentach. Do 2018 roku dość często podróżowałem z moim Tatą - teraz jeżdżę w różnych składach :-D

Jak pewnie się domyślasz, moją pasją są podróże. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej, zobacz moje wpisy! Radziłbym Ci zacząć czytanie od kategorii "Tanie podróże", znajdziesz tam porady dotyczące ekonomii na wyjazdach - jak wydawać mniej? Podróżowanie wcale nie musi być drogie!

Natomiast jeśli chcesz się ze mną skontaktować - napisz do mnie, chętnie Ci pomogę! Nie gryzę, na pewno się dogadamy! :)



Na samym końcu kilka rzeczy, których o mnie nie wiesz:


  • Nienawidzę szpinaku, jajek i większości nabiału - nie przekonacie mnie, nie wezmę tego do ust ;-)

  • Po górach chodzę dopiero od 3 lat [wiosna 2017, końcówka gimnazjum]. Głównie solo. Wcześniej, pomimo tego, że mam w nie 50 km, byłem tam 3-4 razy w roku,

  • Mając 18 lat, mam 16 lat doświadczenia w jeździe na nartach

  • Zimowe Tatry to dla mnie póki co czarna magia - w zimie przerzucam się w Beskidy ;-) już nie: zacząłem chodzić po Tatrach zimą!

  • Nie lubię większości miast, zdecydowanie lepiej bawię się w górach

  • W 1 klasie liceum zostałem laureatem olimpiady z geografii (a w 2 - finalistą ;-) ), mam 5 tytułów olimpijskich. W tym z wiedzy o mediach :-D

  • Rysy w 2016 roku były moim pierwszym poważniejszym szczytem w Tatrach (pomijam Gęsią Szyję zdobytą w ulewie w czasach głęboko podstawówkowych)

  • Kiedy jadę pod namiot, nie uznaję campingów - rozbijanie się na dziko jest dla mnie o wiele ciekawsze

  • Na Giewoncie byłem raz, po 2 latach chodzenia po Tatrach - i był to mój jedyny poważniejszy szczyt tatrzański zdobyty w 2019 roku :-D

  • Chorwacja to jedyny kraj, o którym mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że mnie nie zachwycił :-D

  • Pierwszy raz leciałem sam samolotem w wieku niespełna 17 lat, a pierwszy samodzielny wyjazd zrobiłem, mając niecałe 14.

4 komentarze:

  1. Wow! TO jest imponujące, że jesteś tak młody, tyle zwiedziłeś i piszesz swojego własnego bloga! Będę obserwować!
    Rozwijaj pasje, to piękne co robisz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Wam szczerze, że ja na przykład od podróży wcale wiele nie oczekuję i przyznam szczerze, że mnie wystarczy tylko kilka miejsc, o których marzę i jestem spełniona. Planuję w tym roku wyjazd na Sycylię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak jest ;) co do Sycylii, to nie byłem. Gdzieś jest w planach, ale raczej na dość odległej pozycji

      Usuń





W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować. (więcej informacji w polityce prywatności)

Poznajmy się!

Cześć! Mam na imię Szymon. Cieszę się, że się tu znalazłeś - nie pożałujesz! Znajdziesz tu relacje z moich podróży, praktyczne wskazówki i porady, fotografię podróżniczą i osobiste przemyślenia. Czytaj, oglądaj, inspiruj się i... ruszaj w świat! A jeśli chcesz mnie o coś zapytać, to zwyczajnie napisz do mnie w komentarzu, na Facebooku czy mailem. (więcej o mnie tutaj)

Wesprzyj mnie lajkiem! :)

Moje artykuły

© Szymon Król / Za miedzą i dalej 2021. Wszystkie prawa zastrzeżone/All rights reserved. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Blog Archive

BTemplates.com