14 sierpnia 2014
Dzień czwarty wyjazdu, a zarazem trzeci i przedostatni dzień pobytu w Rumunii - tym razem wyjeżdżamy w góry. Budzimy się około 8.00.
Po szybkim ogarnięciu się (już standard), wymoczeniu nóg w jeziorze (nie zachęcało :/) i pomachaniu naszemu rozmówcy z wczoraj, jedziemy
Dzień czwarty wyjazdu, a zarazem trzeci i przedostatni dzień pobytu w Rumunii - tym razem wyjeżdżamy w góry. Budzimy się około 8.00.
Po szybkim ogarnięciu się (już standard), wymoczeniu nóg w jeziorze (nie zachęcało :/) i pomachaniu naszemu rozmówcy z wczoraj, jedziemy