Na początek chciałbym powiedzieć, że to nie będzie opis
zdarzeń, a raczej myśli w mojej głowie, które pojawiły się na skutek pobytu u
wschodnich sąsiadów.
Pewnie każdy z nas miał inne myśli i widział to inaczej,
ponieważ nikt nie chciał relacjonować, miało być losowanie, zatem rozwiązałem
ten kłopot i rzuciłem wyzwanie temu trudnemu przywilejowi. Nie ukrywam że
trochę mi zależało na pisaniu relacji. Postaram się Was nie rozczarować,
jednakże muszę zaznaczyć, że żaden opis ni zdjęcia nie odda wszystkich odczuć,
doznań myśli jakie rodzą się w umysłach w zderzeniu z Libuchorą, tego nie da
się opisać, tam trzeba być, czuć, smakować.
Dzień 0 - 12.09.2014
Ekscytacja, to już jutro wyjazd, do załatwienia jeszcze kilka
rzeczy (zielona karta i montaż boczków). Dzwoni klient (im się nie odmawia)
zatem jeszcze jedno zadanie, ale dam radę.
W ubezpieczalni Pani powiedziała że jeden trampek ma za free zieloną kartę, (chwila wahania) zapadła decyzja, jadę z Fredem,
będzie test wszystkiego.
Fred stoi u mnie ok 1 tygodnia, nie za bardzo się znamy, ale
dam radę, w końcu do Libuchory jadę w składzie:
- Stasiek Dłubacz – tak ten sławny miły człowiek
który wozi ze sobą cały warsztat.
- To mi pomogło w podjęciu decyzji
- Zmiana opon , Fred ma kostki, stare ale jare, ulubiony zestaw trampkarzy (dał radę)
- Ubezpieczenie (cena ok 100 za zieloną kartę nie
jest mała)
ogólny stan techniczny w razie gleby i tak plastiki Freda
będą reperowane.
Dzień wcześniej Fred miał rozwalony łańcuch, szybka decyzja - nowy napęd. Tak też się stało.
Zatem do zakucia jeszcze łańcuch i wymiana zębatki przedniej,
dam radę, przecież czeka Libuchora.
Dzień 1 - 13.09.2014
Skład:
1. Henry – wiadomo, chyba nikomu nie trzeba przedstawiać tego
człowieka, wg mojej skali nazwałbym go
wielki.
2. Małyszek – pogodny człowiek z uśmiechem od ucha do ucha.
Waleczny do końca.
3. Janek ndm – cichy podróżnik
4. Toper – pomocny w każdej chwili (zwłaszcza Małyszkowi)
5. Wichur – kompan szczery do bólu
6. KJU – niech inni ocenią (to ja J)
7. Radoss – radosny Radek na DR
8. Stasiek Dłubacz – człowiek orkiestra (super serwis na 2 OO :))
Miejsce spotkania to