28 marca 2016

Wschód słońca na Babiej Górze.

Te święta chcieliśmy spędzić jakoś... inaczej, niż zwykle. Przez wiele lat naszą tradycją było jeżdżenie na Wielkanoc na narty. Natomiast w tym roku, przed planowanym letnim wyjazdem (gdzie chcemy też zdobyć kilka szczytów) postanowiliśmy połazić po górach. Żeby było zabawniej, to zrobiliśmy to zaraz po zmianie czasu na letni i do tego... częściowo w nocy! :D


Share:

23 marca 2016

Czarnogóra mi się nie podobała.

Nie podobało mi się w Czarnogórze. W końcu komu może podobać się taki mały kraj, wręcz kraik, który w ogóle nie jest ciekawy. Góry? Co to ma być? Chyba raczej niskie pagóry, ładniejsze są i tak nasze polskie Tatry, w końcu wszystko jest dobre, bo polskie! Wybrzeże w tej całej Czarnogórze jest brudne, śmierdzące i zatłoczone, dodatkowo na każdym kroku są ci przeklęci Rosjanie, co nie mogą usiedzieć u siebie, w swoim kraju.



Share:

20 marca 2016

Chorwacki upał i bośniackie zimno.

Dzisiaj dzień pożegnania z Czarnogórą. Nie spiesząc się, ogarniamy się, a potem, niestety, nadchodzi czas wyjazdu z tego pięknego kraju. Jedziemy przez Herceg Novi do przejścia granicznego z Chorwacją (Debeli Brijeg/Karasovici).


Share:

16 marca 2016

Albania praktycznie.

Albania. Kraj znany Polakom chyba głównie z "Gangu Albanii", wcześniej większość osób nawet nie wiedziała, gdzie to jest. Albania nie jest za wielka, ma w przybliżeniu kształt prostokąta o wymiarach ok. 300 x 100 km, ale jest różnorodna, równocześnie różnorodna nie będąc. Tak, wiem, brzmi jak jakiś bełkot...



Share:

12 marca 2016

Wzdłuż wybrzeża Adriatyku - Albania i Czarnogóra. Plus kozy na granicy.

Ciepło. Budzi mnie ciepło. Trochę za gorąco jak dla mnie, ale da się wytrzymać. Zaraz po śniadaniu (albańskie winogrona i inne owoce - pycha!) idziemy na plażę (piaszczystą!); zbieranie muszli, pływanie w dość płytkiej, ale bardzo przejrzystej wodzie, i tym podobne sprawy zajmują nam jakieś 3 godziny. Ruszamy w drogę o 11.



Share:

8 marca 2016

Czy warto jeździć na kolonie?

Kolonie. Fajnie brzmi, nie? Kojarzy się z zieloną nocą, fajnie spędzonym czasem i ogólnie kupą funu, ma być ciekawie i trochę... przygodowo. Byliście kiedyś na takim wyjeździe?



Share:

4 marca 2016

Jak się spakować #2: wyjazd poza sezonem.

Sezon na narty i dalekie podróże praktycznie się kończy, a sezon wyjazdowo-wycieczkowy do miejsc o bardziej europejskim klimacie - zaczyna się mniej więcej w maju, natomiast teraz jest taki "brak sezonu", w zasadzie gdziekolwiek byśmy nie jechali (pomijam destynacje całoroczne typu Sri Lanka). W tym tekście odpowiem na pytanie: Jak się spakować na wyjazd poza sezonem?




Share:




W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować. (więcej informacji w polityce prywatności)

Poznajmy się!

Cześć! Mam na imię Szymon. Cieszę się, że się tu znalazłeś - nie pożałujesz! Znajdziesz tu relacje z moich podróży, praktyczne wskazówki i porady, fotografię podróżniczą i osobiste przemyślenia. Czytaj, oglądaj, inspiruj się i... ruszaj w świat! A jeśli chcesz mnie o coś zapytać, to zwyczajnie napisz do mnie w komentarzu, na Facebooku czy mailem. (więcej o mnie tutaj)

Wesprzyj mnie lajkiem! :)

Moje artykuły

© Szymon Król / Za miedzą i dalej 2021. Wszystkie prawa zastrzeżone/All rights reserved. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Blog Archive

BTemplates.com