23 lipca 2018
Dzień dziewiąty. Od dzisiaj już na serio kierujemy się na Polskę. Standardowo wyjeżdżamy w granicach 8-9 i (także standardowo) robię sesję zdjęciową w naszej miejscówce noclegowej - a dokładniej powiedziawszy, w starym sadzie - który jest kawałek wyżej. Sad jak sad, ale jabłka z niego były dobre! :-D
Dzień dziewiąty. Od dzisiaj już na serio kierujemy się na Polskę. Standardowo wyjeżdżamy w granicach 8-9 i (także standardowo) robię sesję zdjęciową w naszej miejscówce noclegowej - a dokładniej powiedziawszy, w starym sadzie - który jest kawałek wyżej. Sad jak sad, ale jabłka z niego były dobre! :-D