Ubiegłoroczna podróż dookoła Węgier początkowo... miała być objazdem Bałkanów. Niestety, taki pomysł nie wypalił (ograniczenie czasowe). Zdecydowaliśmy się na objazd... ale Węgier. Było fajnie (nawet bardzo fajnie!), ale niedosyt pozostał, a o Bałkany jedynie zahaczyliśmy (zwiedzając Suboticę). Ale w tym roku już na serio zabieramy się za Bałkany.
17 lipca 2015
14 lipca 2015
Kwietniówka Wschodniobałkańska 2015 - podsumowanie.
Kwietniówkę 2015 na pewno będę długo pamiętać. Dosyć długo stała pod znakiem zapytania, ale udało się pojechać. Nie robiłem żadnych dokładnych planów na tip - top, wiedziałem jedynie (bo to ja odpowiadam za organizację), jaki jest kierunek - czyli Rumunia i Mołdawia.
11 lipca 2015
Kwietniówka Wschodniobałkańska 2015. Część 7/8 - Salina Turda, Aggteleki i powrót do Polski.
Sobota - niedziela, 25 - 26 kwietnia 2015
Budzimy się o 9. W naszej miejscówce jest dosyć brudno, do tego kręcą się tam localsi (na zasadzie przechodzenia koło nas), więc po porannej ablucji i śniadaniu odjeżdżamy stamtąd dość szybko - skłoniło nas do tego raczej to pierwsze... naszym celem na dzisiaj jest Salina Turda, położona jakieś 15 km dalej.
Budzimy się o 9. W naszej miejscówce jest dosyć brudno, do tego kręcą się tam localsi (na zasadzie przechodzenia koło nas), więc po porannej ablucji i śniadaniu odjeżdżamy stamtąd dość szybko - skłoniło nas do tego raczej to pierwsze... naszym celem na dzisiaj jest Salina Turda, położona jakieś 15 km dalej.
7 lipca 2015
Rumuńskie wulkany błotne (Vulcanii Noroiosi) - wskazówki.
Jako, że temat Vulcanii Noroiosi (wulkanów błotnych) jest chwilowo na tapecie, postanowiłem przygotować wskazówki dotyczące tego konkretnego miejsca - takie niewielkie informacje praktyczne, do tego uzupełnienie relacji.
4 lipca 2015
Kwietniówka Wschodniobałkańska 2015. Część 6 - wołoskie upały, Bran i nocna Sighisoara.
Piątek, 24 kwietnia 2015
Budzimy się o 8. Od razu chcę sprawdzić, czy za górką w pobliżu nie ma drugiego obszaru wulkanicznego (pierwszy zwiedzaliśmy wczoraj). Wychodzę na czczo na górę (stroma; zajmuje mi to jakieś 15 minut w jedną stronę) i oglądam z dosyć daleka Vulcanii Noroiosi de la Paclele Mici, nic nie płacąc za wstęp; po obejrzeniu tego, co trzeba było obejrzeć, schodzę.
Budzimy się o 8. Od razu chcę sprawdzić, czy za górką w pobliżu nie ma drugiego obszaru wulkanicznego (pierwszy zwiedzaliśmy wczoraj). Wychodzę na czczo na górę (stroma; zajmuje mi to jakieś 15 minut w jedną stronę) i oglądam z dosyć daleka Vulcanii Noroiosi de la Paclele Mici, nic nie płacąc za wstęp; po obejrzeniu tego, co trzeba było obejrzeć, schodzę.
W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować. (więcej informacji w polityce prywatności)