To zdjęcie wrzuciłem parę miesięcy temu na FB - dopiero za drugim razem była prawidłowa odpowiedź. Ludziom się to kojarzyło z Grecją czy Cyprem... a to Czarnogóra! I, żeby było śmieszniej, to nie morze, tylko jezioro ;)
Oczywiście, jak to na Bałkanach, jezioro jest podzielone pomiędzy dwa kraje. Moim zdaniem fajna jest czarnogórska część - są góry, więcej miasteczek... taka autentyczna prowincja w Montenegro. Bardzo polecam! :) natomiast albańska strona to mniej gór (i są mniejsze), ale z tego, co widziałem na mapach googla, również jest ciekawa (ehhh, i tu wychodzi to, że do północno-albańskiej części trasy przygotowałem się dosyć średnio, bo chciałem skupić się na południowej części tego kraju).
Co warto zobaczyć/zrobić?
Główna atrakcja to moim zdaniem rzecz jasna pływanie w jeziorze! (niestety, nurkowanie trudno uskuteczniać, bo nie widać zbyt dobrze tego, co pod wodą) Jako osoba, która lubi być aktywna w podróży, nie mogłem nie popływać. Akurat tam, gdzie pływaliśmy (miejscowość Donji Murici), była świetna plaża - chociaż większość ludzi na niej (jakieś 10 osób, nie więcej) stanowili Polacy, to nie czułem się jakoś źle. Na szczęście są jeszcze ludzie znad Wisły, którzy umieją się zachować ;)
Ale w końcu nie samą wodą żyje człowiek! Tuż obok, prawie jak nad Boką Kotorską, wyrastają piękne góry. Trekkingu nie uskutecznialiśmy, ale... widoki są piękne i przywodzą na myśl Grecję, nawet z drogi (Virpazar - Vladimir).
A czego nie warto?
Jak dla mnie odwiedzanie głównego miasta nad jeziorem - Virpazaru - jest stratą czasu. Tak naprawdę to kurort z samymi hotelami... raczej mi się nie podobał. Natomiast albańska Shkoder (Szkodra)... tu już można dyskutować. Nie uważam, żeby nie było warto, ale też, żeby jakoś specjalnie trzeba było jechać - też nie (dla Shkoder jednak moim zdaniem minimalnie przeważa minus). Inna sprawa, że pewnie po sezonie jest tam fajniej, bo słońce nie daje jak oszalałe i zwykle nie jest 40 C :)
Może zainteresować Cię też:
Czarnogórę i Albanię odwiedziłem do tej pory dwukrotnie. Wybierasz się tam? Przeczytaj moje artykuły o nich (Czarnogóra, Albania). A jeśli chcesz dowiadywać się o, co u mnie i o moich podróżach na bieżąco, dołącz do grona czytelników na FB (facebook.com/zamiedzaidalej).
S.
do nurkowania to znacznie lepszy jest Ochryd - woda czysta jak łza :) I trochę dziwne, że ludzie nie wiedzieli, gdzie leży, bo to jedno z bardziej znanych miejsc w Albanii...
OdpowiedzUsuńWiem, uskuteczniałem nurkowanie w Ochrydzkim i Prespanskim - oba super :) a my pływaliśmy po czarnogórskiej stronie, też się zdziwiłem, że tak mało ludzi...
UsuńChętnie bym się wybrała. Treking chyba byłby przyjemny dla mnie (może nawet bardziej niż kąpiel). Zeszłam góry wokół Boki i nie musiałbyś mnie długo przekonywać na wejście w te około szkoderskie -)
OdpowiedzUsuńW ogóle te góry są świetne i aż dziwne, że tak mało ludzi tam jeździ ;)
UsuńJezioro Szkoderskie w całej Czarnogórze podobało mi się zdecydowanie najbardziej. A do Szkodry wybrałam się specjalnie, głównie dlatego, że nie mieliśmy w planach zobaczenia większej części Albanii, a skoro byliśmy już tak blisko, to grzechem byłoby nie zobaczyć. Samo miasto średnio mi się podobało, było, tak jak pisałeś, jakieś 40 stopni, więc kompletnie nie dało się zwiedzać, ale i tak moim zdaniem zdecydowanie było warto.
OdpowiedzUsuńWszędzie warto jechać ;) w punkcie "nie warto" chodzi raczej o to, że to nie są punkty, które koniecznie trzeba widzieć na własne oczy. Bardziej "można" niż "jest niefajnie". W sumie mnie też się nad Szkoderskim bardzo podobało, ex aequo z Durmitorem.
UsuńOdnoszę wrażenie, że jezior (samych w sobie) często się nie docenia, a one często zaskakują swoją atrakcyjnością :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, ludzie wolą jechać często nad morze, a nad jakimś jeziorem często jest ciekawiej i spokojniej :)
UsuńJezioro faktycznie wygląda pięknie, chociaż znając siebie nie poświęciłbym mu więcej niż 5 minut. Jakoś nie pociągają mnie tego typu atrakcje, ale dobrze o nich wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńJak to mówią: każdemu podoba się co innego :)
Usuńjezioro wygląda rewelacyjnie. Też lubię pływać, więc miejsce w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPływanie w fajnej scenerii jest jeszcze fajniejsze :)
UsuńCałkiem przyjemne miejsce, można się odrobinę zrelaksować przy gorącej pogodzie. Zawitam tam kiedyś!
OdpowiedzUsuńWoda i tak jest ciepła, ale przynajmniej daje trochę ochłody przed 45C upałem (true story!)
UsuńW Czarnogórze nie byłam, ale Bałkany bardzo mnie pociągają. Mąż był kilka lat temu w Serbii, ja odwiedziłam Chorwację i chcemy więcej:)) Także zapamiętam sobie Twoje wskazówki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSerbię i Czarnogórę polecam w szczególności! :D
Usuń