16 sierpnia 2013 o 6 rano wyjechaliśmy spod Krakowa - w kierunku naszego celu, czyli Moskwy (wycieczka zorganizowana, ale świetna ;-D). O godzinie 13 granica z Białorusią. Niestety zeszło na niej 3 godziny (na przejściu w Terespolu). Zwiedziliśmy
Brześć nad Bugiem, bardzo ciekawe, 300-tysięczne miasto, tuż za białoruską granicą (jeśli mieszkasz w okolicy Białej Podlaskiej/Siedlec, możesz się wybrać nawet na 1 dzień; no, ale ja jestem z okolic Krakowa). Po zdjęcia odsyłam do 1 części fotorelacji (18 zdjęć). O wpół do pierwszej w nocy przyjechaliśmy do Baranowicz. Motel... był klimatyczny (w Moskwie i Smoleńsku standard lepszy, ale klimat mniejszy ;-) ).
Rano jedziemy do Zaosia - miejsca urodzenia Mickiewicza (zdjęcia z Zaosia też w 1. części), a stamtąd nad jezioro Świteź, do Nowogródka, Miru, hotelu Westa i Smoleńska!!! Fotki są w drugiej (40 zdjęć) i trzeciej części (13 zdjęć). A bardziej szczegółowo? Nad Świtezią (to, co pisał Mickiewicz, to złe informacje - woda jest lazurowa) byliśmy około godziny, w Nowogródku zwiedzaliśmy ruiny zamku i Białą Farę, w Mirze oglądaliśmy pałacowy park. Natomiast w hotelu Westa jedliśmy pyszny obiad :-). Granicę z Rosją przekroczyliśmy o 22 (właściwie o 23 wg zegarków w Rosji; zmiana czasu z UTC+3 na UTC+4 - gdyby to było w zimie, zmienialibyśmy o 2h, bo Moskwa nie ma czasu letniego).
S.
26 lutego 2014
W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować. (więcej informacji w polityce prywatności)
0 komentarze:
Prześlij komentarz