4 września 2015

Ashford Fotostory.

31 maja 2015
Kolejne angielskie fotostory, ale tym razem z Ashford (z naszej bazy, ośrodka Kingswood w Grosvenor Hall w Kennington było tam ok. 3 km - poszliśmy na piechotę). Żeby już tyle nie gadać, podrzucam parę zdjęć z tego miasteczka:














Po 2,5 h w Ashford (z czego jedna na zwiedzanie), wróciliśmy do ośrodka. Również na piechotę :)

Czy warto?

Uważam, że zdecydowanie tak! Miasteczko idealne do zobaczenia (pół dnia moim zdaniem na nie wystarczy) w czasie wycieczki np. z Londynu lub Canterbury. Poza tym, jeśli do Anglii wjeżdżamy promem/tunelem pod kanałem English Channel, to Ashford jest po drodze do stolicy (autostrada M20). Naprawdę miejsce z duszą i klimatem ;)

Może zainteresować Cię też:

Byłem w Anglii przez 8 dni, na przełomie maja i czerwca 2015, odwiedziłem między innymi Londyn, Ashford i Canterbury. Jeśli chcesz dowiadywać się o tym, co u mnie i o moich podróżach na bieżąco - dołącz do czytelników na Facebooku! (facebook.com/zamiedzaidalej)

S.

PS. Zdjęcia mają nowe podpisy (zrobiłem takie za radą Agnieszki z I saw pictures). Agnieszka - dzięki! ;)
Share:

10 komentarzy:

  1. Faktycznie klimatyczne miasteczko. Przez chwilę myślałam, że to Oxford, w którym spędziłam ostatnie kilka lat. Jednak angielskie miasteczka w wielu aspektach są do siebie podobne :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Oxfordzie nie byłem. Muszę się kiedyś wybrać ;) a Ashford jest naprawdę warte zobaczenia. :)

      Usuń
  2. Fajnie :) W ogóle rewelacyjne są te małe, angielskie miasteczka. Często fajna, kameralna architektura, dobry klimat i rozsądniejsze ceny niż w Londynie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 100% prawdy. Ceny w Londynie są naprawdę nienormalnie wysokie jak na polską kieszeń. No i angielska prowincja IMO jest ładniejsza, niż stolica ;)

      Usuń
  3. Pogoda, jak widzę, typowo angielska :) Chętnie wybrałabym się na taki spacer, w Anglii byłam dawno i troche mi się tęskni by tam wrócić niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu Anglia, więc english weather musi być! ;) na szczęście jest połączenie Kraków - Stansted i Katowice - Luton :)

      Usuń
  4. całkiem klimatyczne miasteczko, szkoda, że nie świeciło Wam słońce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale jak to zwiedzać angielskie miasteczko bez angielskiej pogody? ;)

      Usuń
    2. Jak Anglia to tylko deszcz! ;) Chociaż Sherwood w słońcu to dopiero jest bajka :)

      Usuń
    3. No my mieliśmy London w słońcu. A w Canterbury i w Ashford english weather :)

      Usuń





W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować. (więcej informacji w polityce prywatności)

Poznajmy się!

Cześć! Mam na imię Szymon. Cieszę się, że się tu znalazłeś - nie pożałujesz! Znajdziesz tu relacje z moich podróży, praktyczne wskazówki i porady, fotografię podróżniczą i osobiste przemyślenia. Czytaj, oglądaj, inspiruj się i... ruszaj w świat! A jeśli chcesz mnie o coś zapytać, to zwyczajnie napisz do mnie w komentarzu, na Facebooku czy mailem. (więcej o mnie tutaj)

Wesprzyj mnie lajkiem! :)

Moje artykuły

© Szymon Król / Za miedzą i dalej 2021. Wszystkie prawa zastrzeżone/All rights reserved. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Blog Archive

BTemplates.com